ZAPRASZAMY
do Domu Carla i Gerharta Hauptmannów w Szklarskiej Porębie
w dniu 20 marca o godz. 17. 00
NA PRELEKCJĘ I WYSTAWĘ FOTOGRAFII
TATIANY CARIUK
BIAŁORUŚ DALEKA I BLISKA
... i gawędy kresowe
Tatiana Cariuk ur. 1956 roku w Nowogródku.
Ukończyła studia w Akademii Druku we Lwowie.
Fotografik, krajoznawca, przewodnik.
Wystawy indywidualne w Warszawie, Lublinie, Legnicy, Mińsku, Nowogródku.
Mieszkała w Nowogródku i nad Świtezią, od 2006 – na Dolnym Śląsku.
Członek Jeleniogórskiego Towarzystwa Fotograficznego.
Miałam dwa intensywne dni. Jestem zmęczona. Poznawanie kogoś inteligentnego to proces trudny, obfitujący w emocje, inspirujący. Znowu pcha mi się do głowy konieczność oceny. Pewnie dlatego, że najczęściej oceniamy czyjąś przydatność do swoich potrzeb emocjonalnych. Jestem zmęczona swoją niepewnością i rozedrganiem, więc szukam oparcia w ludziach pełnych mądrości życiowej i spokoju. Nadal utożsamiam siebie z niepokojem ale zwalniam, coraz częściej czuję pewność siebie i swojego miejsca, czyli chyba dojrzewam. Nie mówię, że wiem. Czuję.
Ukończyła studia w Akademii Druku we Lwowie.
Fotografik, krajoznawca, przewodnik.
Wystawy indywidualne w Warszawie, Lublinie, Legnicy, Mińsku, Nowogródku.
Mieszkała w Nowogródku i nad Świtezią, od 2006 – na Dolnym Śląsku.
Członek Jeleniogórskiego Towarzystwa Fotograficznego.
Miałam dwa intensywne dni. Jestem zmęczona. Poznawanie kogoś inteligentnego to proces trudny, obfitujący w emocje, inspirujący. Znowu pcha mi się do głowy konieczność oceny. Pewnie dlatego, że najczęściej oceniamy czyjąś przydatność do swoich potrzeb emocjonalnych. Jestem zmęczona swoją niepewnością i rozedrganiem, więc szukam oparcia w ludziach pełnych mądrości życiowej i spokoju. Nadal utożsamiam siebie z niepokojem ale zwalniam, coraz częściej czuję pewność siebie i swojego miejsca, czyli chyba dojrzewam. Nie mówię, że wiem. Czuję.
Opowiem o Tatianie. Mądrość życiowa i spokój to właśnie ona. Mówi o sobie, że jest obywatelką Polski w jej szerokich na wschód granicach historycznych, czyli ani Polka, ani Białorusinka ani Rosjanka - Świtezianka. Z musu obywatelka świata. Ściśle przyrośnięta do historii i tajemnicy miejsca skąd pochodzi, choć już tam nie mieszka.. Bardzo intensywne życie łączące własne potrzeby z potrzebami narodu i miejsca, działanie fizyczne, nie werbalne jedynie, potrzeba pracy dla czyjegoś dobra w ścisłym powiązaniu ze swoim. Równocześnie umiejętność korzystania z pełni przyjemności życia. Chyba w niektóre życiorysy jest wpisana taka cecha. Konieczność realizowania misji, opór i walka, szukanie swoich dróg splątanych z drogami innych, postawienie na jedną kartę, strach, odporność, stres, ideały, umiejętność kompromisu.. nie wiem jak to opisać….. osoby walczące z reguły są ślepe i ukierunkowane, narzucające i kategoryczne. Tania jest zdystansowana, wyluzowana i piekielnie tolerancyjna. Próbując ją określić powiedziałabym – ona rozumie.. Umie zachować równowagę między wszystkimi elementami i jest nieprawdopodobnie otwarta na ludzi. Nie wiem jak ci ludzie są jej potrzebni ale potrafi być z człowiekiem naturalnie, bez narzucania siebie, jakby była dla kogoś ale równocześnie ten ktoś był dla niej.
Czasem myślę, że mężczyźni w życiu niektórych kobiet inaczej się liczą Potrzebujemy ich oparcia nie umiemy się bez nich obejść, oddajemy im całą władzę, bo nie umiemy jej udźwignąć ale tak naprawdę nasza siła jest w nas i podpiera się związkami z innymi kobietami. Q...rcze wiedźmy…
Władza ... to brzmi tak stanowczo i dumnie w ustach mężczyzny ... i tak ... inaczej ... spokojnie ... w oczach ... wiedźmy ... :)
OdpowiedzUsuńCzytam jeszcze raz ... czy Ty chcesz Marianno powiedzieć, że związek kobiety z mężczyzną jest ... niespełniony bez innych kobiet? ... warte głębszego rozpatrzenia :)))
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba tak, ale ja specyficzna jestem...
OdpowiedzUsuńWarunek sine qua non ... te kobiety to muszą być wiedźmy :)
OdpowiedzUsuńNo tak ta co wie to wiedźma a ta co nie wie to niewiasta:-))
OdpowiedzUsuńPoczułam się hybrydą ... taka ... wie-nie-dźma-wiasta jakaś ... trochę wiem, więcej nie wiem ... :))))))
OdpowiedzUsuńKiedy kobieta jest genialna, mówią o niej "stuknięta". Kiedy mężczyzna jest stuknięty, mówią o nim "geniusz".
OdpowiedzUsuń/Louky Bersianik/
fotki z imprezy pod tym adresemhttp://picasaweb.google.pl/alchemilla.mollis333/SpotkanieZTatiana?authkey=Gv1sRgCJrFz86xzvi4QQ&feat=email#
OdpowiedzUsuńFotki ze spotkania na posrtalach internetowych:
OdpowiedzUsuńhttp://www.e-szklarska.com/foto-imprezy/wydarzenia/31/index.php?img=40
oraz
http://jelonka.com/news,single,init,article,20163