czwartek, 12 sierpnia 2010

dinopark

Na przełomie obecnego i poprzedniego roku mieliśmy fantastyczną wystawę malarstwa Żydów Polskich, teraz mamy fantastyczną wystawę tatrzańską i ceramiczną krakowsko - szklarskoporębską, w międzyczasie współczesne międzynarodowe szkło ekologiczno - festiwalowe, kilka małych wystaw sztuki różnorakiej i co ? I nic. Bez względu na to co mamy aktualnie i jak reklamujemy, frekwencja zależy od ...? nasilenia ruchu turystycznego znaczy minimalnie wzrasta w sezonie. Czemu ? Bo do nas z centrum miasta czyli np. ze stacji benzynowej Orlen przy dworcu autobusowym, jest 2 km. Per pedes, ostra górka - dolina - górka. W dolinie przed nami jedynie knajpka rybna, czynna w sezonie letnim, stok narciarski "U Hunka" - w zimowym. Szlaki: rowerowy, Ducha Gór, letni waloński - poprzez złotego Auruna atrakcyjne są dla sporadycznych wycieczek ale niekoniecznie nastawionych na kulturę. Owszem pobliskie centrum rehabilitacyjne Krusu oraz nieco dalszy szpital - sanatorium Izermed, ale to za mało, by spełnić oczekiwania na tłumy zwiedzających.
Może nie trafiamy z ofertą ? No to czemu od trzech tygodni drzwi się nie zamykają i ruch jak diabli ? W ciagu tego okresu mieliśmy frekwencję w wielkości ponad połowy frekwencji za pierwsze półrocze. Nagle zachwycili się naszymi wystawami, z których największa wisi od maja ? Na tyle mocno, że suną przez godzinę w malowniczym pejzażu piechotką ( dla samego pejzażu warto) albo podjeżdżają tłumnie autami specjalnie do nas ? Otóż nie, jest dodatkowy element przyciagający w nasze rewiry - DINOPARK z multikinem, quadami, sklepem, restauracją i prehistorycznymi atrakcjami. Żeby do nich dojechać, muszą przejechać koło nas, a że już tu są ........ No chciałabym przypisać nam zasługi, powiedzieć: bo jesteśmy atrakcyjni... Niestety, nie zawsze zależy to od nas.
http://www.dinopark.com.pl/ Przyjeżdżajcie więc do Dinoparku, a gdy się nasycicie zajrzyjcie na drugą stronę Doliny Siedmiu Domów, do nas, gdzie w miłej i sympatycznej atmosferze wśród muz rozmaitych można chwilkę odpocząć od zgiełku.

środa, 11 sierpnia 2010

za miedzą


To, że pracuję, nie znaczy, że nie widzę. Skoro tak to zapraszam do sąsiadów, gdzie przy okazji obecnej oferty można zobaczyć najstarsze na Dolnym Śląsku freski o świeckiej tematyce.
Rękodzielnicy i artyści w wieży.
Zapraszamy do Wieży Książęcej w Siedlęcinie na spotkanie z rzemieślnikami i artystami. Pokażą i przybliżą nam w jaki sposób dawniej wyrabiano przedmioty codziennego użytku, ozdoby i dekoracje.
Będzie można dokonać zakupu pamiątkowych wyrobów.
Spotkanie z rzemieślnikami odbędzie się 15.08.2010r o w godz. 11.00-17.00
ceny biletów:
-2 zł bilet ulgowy
-4 zł bilet normalny
Serdecznie zapraszamy! Zespół Wieży Książęcej w Siedlęcinie :)

http://zamekchudow.pl/123-siedlecin.html

poniedziałek, 9 sierpnia 2010

wystawa co chodzi po głowie

No i dobrze, najwyższa pora. Temat jest, koncepcja z grubsza jest, teraz potrzebna dyspozycja. W przestrzeni znaczy i żeby się nie gryzło jedno z drugim, czyli scenariusz. Już od kilku dni krążymy wokół tematu jak głodne ptaki i ciągle coś nowego sie rodzi. Jeszcze rozglądamy się za doborem eksponatów, więc jeszcze ewoluuje. Jeszcze kilka koncepcji ... zanim wykształci się ta właściwa. Z końcem sierpnia i na początku września kończymy niemal wszystkie wystawy czasowe więc roboty huk będzie. I na tempo, bo trzeba się szybko otworzyć, póki ruch turystyczny jest. A we wrześniu jest. Więc najpierw przemontowanie piętra i przegląd Nowego Młyna równoczesny z odtworzeniem, z grubsza trzech sal wystawy stałej, potem dół - nowa wystawa stała. Lubię proces powstawania scenariusza.

sobota, 7 sierpnia 2010

Świat Kultur w Radzimowicach

O Radzimowicach już pisałam, nie będę więc wracać. Jadę dziś na festiwal "Świat kultur", zobaczyć ich doroczne święto. Leje, cholera, jak wlezie w tą dolinę to wyleźć nie może. A nie mogłoby być piękne, ciepłe to lato ? W dzień słońce, deszcz w nocy ?

Program niżej.

06.08.2010 Piątek - 19:00 Spotkanie Gwarków
Wykład i film „Piatra Altarului – Kamienny Ołtarz” Beata Markiewicz – Złoty Stok

07.08.2010 Sobota - 10:30 Msza Święta, a później:
11:20 Otwarcie Festiwalu i Wystawy fotografii „Nasze drzewa”, Grzegorz Tarnowski - Mysłów
11:50 Wykład „Intronizacja Chrystusa Króla”, Zbigniew Gubalski – Legnica, Dom Zboża 11
12:40 Zespół „Echo” z Bolkowa, Taras Słońca
13:00 Jolanta Cesielska – Gra w podchody, Instrukcje do gry i odbiór nagród dom nr 5 pod Herbem
13:10 Otwarcie wystawy „Podziemny Świat Radzimowic”, Ivan Rous – Czechy, Stodoła 5
13:35 Otwarcie wystawy „Architektura podziemi”, Dr hab. Marek Lorenc – Wrocław, Dom Zboża 11
14:00 Wykład „Refleksologia stóp”, Pierluigi Fantini – Włochy, Aneta Ślipieńczuk – Legnica, Dom Zboża 11
15:00 Zespół „Bolkowianie” z Bolkowa, Taras Słońca
15:15 Kultura Japonii w migawce Shindi Omura – Japonia, Radzimowice 7
16:10 Świat Natury w butelce, Anna Kurpiel – Radzimowice 7
17:00 Zespół „Kukułeczki” z Pogwizdowa
17:30 Zespół „Wiadrowianie” z Wiadrowa
17:35 „Techniki alpinizmu podziemnego”, Pokaz i udział widzów szyb Arnold Beata Markiewicz
18:00 Duet akordeonowy Armenia – Polska, Pedros – Edmund
19:30 Paneurytmia „Taniec Duszy”, Ola Karłowska, Nowe Radzimowice Łąka
20:30 Wykład i film „Tajemnica jeziora Świteź”, Tatiana Cariuk – Białoruś, Dom Zboża 11

Na imprezie obecni będą Wystawcy:
 Minerały świata, Andrzej Korzetwa, Strzegom
 Produkty gospodarstwa wiejskiego, Aniela Pańczak, Pomocne
 Gospodarstwo pasieczne, Władysław Martyniak, Bolków
 Koło Gospodyń Wiejskich, Lipa
 Sery kozie, Ewa Wolak, Wojcieszyn
 „Szklana Manufaktura” Ręczne szlifowanie szkła, Marcin Zieliński, Piechowice
 Warsztaty ceramiczne, Bogusława Rudnicka, Dobków
 Rzeźba i malarstwo, Małgorzata Kieras, Mysłów
 Rękodzieło i rzeźba, Państwo Lis, Snowidza
 Produkty z orkiszu, Wiktor Urbańczyk, Radzimowice

piątek, 6 sierpnia 2010

wystawa mi po głowie chodzi

No i dobrze, najwyższa pora. Temat jest, koncepcja z grubsza jest, teraz potrzebna dyspozycja. W przestrzeni znaczy i żeby się nie gryzło jedno z drugim, czyli scenariusz. Już od kilku dni krążymy wokół tematu jak głodne ptaki i ciągle coś nowego sie rodzi. Jeszcze rozglądamy się za doborem eksponatów, więc jeszcze ewoluuje. Z końcem sierpnia i na początku września kończymy niemal wszystkie wystawy czasowe więc roboty huk będzie. I na tempo, bo trzeba się szybko otworzyć, póki ruch turystyczny jest. A we wrześniu jest. Więc najpierw przemontowanie góry i przegląd Nowego Młyna równoczesny z odtworzeniem (z grubsza trzech sal wystawy stałej.

środa, 4 sierpnia 2010

I Festiwal Nalewek Walońskich








Od
Odbył się w Starej Chacie Walońskiej, popołudniu i w nocy z 31 lipca na 1 sierpnia. Fachowa siła z Wielkopolsko - Śląskiego Bractwa Siedmiu Gwiazd, Starych Łosi z Giełdy Piosenki Turystycznej i Sudeckiego Bractwa Walońskiego popróbowała i oceniała jakość nalewek "leczniczych" produkowanych przez walończyków rozmieszczonych tu i ówdzie w calym kraju. Na oczach licznie przybyłej publiczności, która mogła spróbować 18 rodzajów nalewek w kategoriach: słodka i wytrawna. Najlepsza ponoć była nalewka z rąk rotmistrza Andrzeja Lewandowskiego z Wielkopolski.
Nie byłam, nie próbowałam, jako że urlopowałam więc tylko oblizuję się smakiem, znając moc jedynie nalewki na cykucie., wytwarzanej przez naszego Mistrza Jula.