czwartek, 9 lutego 2017

Modlitwa Wlastimila Hofmana


 Piszę tekst do wystawy religijnych obrazów Wlastimila Hofmana więc grzebię "w szufladzie" z nagromadzonymi przez lata materiałami. Oto oryginał wiersza, niżej przepisany tekst dla czytelności większej. 
Że Hofman był zawsze bardzo religijny - wszem wiadomo. Ale, że aż tak głęboko by wiersze religijne pisać - nie wiedziałam. Nie jest to jedyny  jego wiersz tego typu. Ten jednak wydał mi się tak bardzo żarliwy, że brzmi jak prawdziwa własna Hofmana modlitwa.

Wrzucam również powojenne obrazy "Chrystusy" Hofmana, adekwatnie do wierszowanej modlitwy. Obydwa obrazy są własnością szklarskoporębskich franciszkanów. Pierwszy wchodzi w skład cyklu "Tajemnice różańca" - 1959 r., drugi - Ecce Homo- powstał w 1958 r.


 
Nie wiem nic więcej, tylko, ze miłuję
Ciebie Chrystusie ponad wszystkich Świętych
Najszlachetniejszych, zaś gdy Cie maluję,
Należę do tych już tu wniebowziętych
Prostaczków Ducha, który krzywdy Twoje
Tu wyczuwają ponad wszelką miarę.
Dlatego przyjmij uwielbienie moje
I utwierdź jeszcze bardziej moją wiarę
Ze stoisz przy mnie tak w dzień jak i w nocy
I wiesz o wszystkim co się w duszy dzieje.
Bądź miłosiernym, gdy wzywam pomocy,
Wyrozumiałym, gdy za dużo żądam.
Patrz jak na dziecko nie dość jeszcze mądre,
Gdy na swój sposób w Twe ślady podążam.

Wlastimil Hofman 4/XII 52

Ten zakreślony początek napisałem przed atakiem w nocy 14/10. 52



Ksero z notatek Wlastimila Hofmana udostępnionych mi na okoliczność Roku Hofmanowskiego przez ich właściciela.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz