wtorek, 3 maja 2011

agroturystyka, galeria, tawerna

Z czego żyją artyści na takim odludziu, przecież ich sztuki nie kupi sąsiad a nawet sołtys czy proboszcz. Nie dlatego że nie lubi, kasy nie ma. A i przyzwyczajony, że sztuka jest za darmo. Różnie. Jedni uczą szkołach, pracują w budżetowych z reguły firmach albo na swoim. No i prowadzą agroturystykę. Lecz by ściągnąć turystę sam pejzaż, choć przepiękny, nie wystarczy. Turyście trzeba stworzyć atrakcję. Więc tworzą. Tyle, że nie jest łatwo. Turysta nastawiony w większości na ciepłe baseny, gdzie woda sama za niego pływa i Seszele albo inne Kanary, gdzie nic nie musi - jaki musi być by wybrać akurat Kopaniec ? Musi być zafascynowany, musi posiadać "ten" pierwiastek w sobie, który każe mu szukać outsiderów, podobnych sobie. Problem w tym, że taki turysta najczęściej nie ma kasy i jakby.. kółko się zamyka, bo i outsider tłumów nie potrzebuje. Nie ma wyjścia ? Jest, półkomercyjne produkty jak tawerna, średniowieczna osada, kopaniecki teatr. Fortuny to nie przysporzy ale też nie o to chyba chodzi. I to robią.















Emma w ich agroturystycznym domu prowadzi galerię Sztuki Użytkowej, gdzie sprzedaje drobiazgi swoje i znajomych. Piotr robi stare instrumenty muzyczne, otworzył Tawernę, gdzie przyjmować chce turystyczne grupy i podejmować historycznymi opowieściami. A gada dobrze. Obydwoje współtworzą grupę Jatra (piotr Syposz. Emanuela Czujowska, Tomasz Czyszczoń, Jarosław Szczyżowski ), myślę, że stworzoną w czasie tworzenia i na potrzeby "Pogaństwa", grają w średniowiecznym Cornu Cervi, uczestniczą w spektaklach kopanieckiego teatru ludowego - jeśli teatr działa. Do niedawna uczestniczyli w średniowiecznej osadzie - jaka będzie jej przyszłość, nie wiadomo, bo bez nich osady po prostu nie ma.
Trudno ? Ale kto powiedział, że życie jest piękne gdy jest łatwe ?









2 komentarze:

  1. nie wiedziałam,że w Kopańcu tak pięknie! muszę zobaczyć na żywo:)!

    OdpowiedzUsuń
  2. jako żywo:))))))))) Słoneczny Kasztel to jeszcze istnieje ?

    OdpowiedzUsuń