wtorek, 22 stycznia 2013

piękna zimowa zima


Tatry sobie dziś wrzucę, zdjątko przesłane nam z Zakopanego, autorstwa Jarka  Możdżyńskiego

Mróz taki, że go widać, aż powietrze jest białe. Jest przepiękna biała zima.  A my mamy nowego wicedyrektora. Najpierw mną wstrząsnęło mocno bo na chwilę zapomniałam, że to tak się odbywa.  Po przemyśleniu: nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Skoro nominacje z klucza partyjnego są nieukrywaną przez kogokolwiek  normą, to przynajmniej tyle dobrze, że jest to ktoś kto wygląda na posiadającego odpowiednie oparcie w odpowiednim miejscu. Zobaczymy czy to się przełoży na kasę. Nie, nie na podwyżki dla ludzi, na działalność i wymagane remonty.
Dzisiaj dowiedziałam się,  że nie żyje taki jeden sąsiedzki dzieciak. Pyzaty blondasek lat 25. Znaleźli go zamarzniętego w okolicy starego cmentarza. Nie był aniołem, wręcz przeciwnie - ale to nie ważne  w obliczu śmierci.  Serce mi się ściska, gdy młodzi tak głupio odchodzą. 
W robocie nadal nie możemy przebrnąć przez stadium oczekiwania. Jeszcze jakieś ostatnie wnioski finansowe,kolejna korekta planów.. Kończy się styczeń a nadal nie wiadomo na czym stoimy finansowo i co będziemy w stanie zdziałać.
Powiem prostacko jak przystało na szefa placówki kulturalnej: do dupy.

1 komentarz: