piątek, 21 września 2012

z innej beczki czyli farsa ?

Czy wiecie  jaki jest VAT na ogórki konserwowe ? - 8 % A na chleb nasz powszedni ? - 5 %, ale już musztarda - 23 %, czyli luxus. Ministerialny przelicznik euro: 4.0196 zł ( o ile dobrze pamiętam).  Kwota rachunku - 32,75 zł. Podobnych rachunków  do poczęstunku na wernisażu tej wystawy mam 7 oraz rachunki do kilku umów o dzieło, gdzie odpowiadam na pytanie czy np. w UE nie znajdę osoby o  parametrach: naukowy tytuł profesorski, specjalista w  bardzo wąskiej dziedzinie,  który wykona zlecenie. Oczyma nad wyraz rozbujałej wyobraźni widzę jak   prof. Sprengel wsiada w samolot i leci z Berlina wygłosić prelekcję dla młodzieży na temat, za grzecznościowe 300 zł brutto, nawet w barterze.. Jestem wściekła. To doprawdy za mało powiedziane. Jestem wqrwiona na maxa.  
A potem  naiwnie zadziwiony dziennikarz TVN- u pyta "a gdzie był pracownik ?", który nie dopilnował.......i dwoje dzieci nie żyje. W papierach dopilnował. 4 miliony procedur, 4 plany, 6 sprawozdań, nadprodukcja papierów płodzonych w celu potwierdzenia, że rzecz nastąpiła. To, że nie nastąpiła, bo nie było czasu zrobić - nie ma znaczenia - ważne, że gra w papierach.
Nie zrobię wystawy, nie napiszę wniosku bo przeliczam z brutto na neto albo odwrotnie, by udowodnić, że kupię najtaniej. Potem mi to sprawdzi urzędnik od przetargów,  potem księgowa i na koniec podpisze szefowa - by kasjerka mogła mi zwrócić kwotę rachunków, tworząc przy tym dodatkowe papiery potwierdzające dzieło. Zysk na produkcie to 3 grosze, koszty dowodu: trzy połączenia telefoniczne, papier, toner, czas pracy kilku osób opłacany przez pracodawcę.

1 komentarz:

  1. Zwyczajem szefów jest złapać jelenia i nie puścić::)))))

    OdpowiedzUsuń