wtorek, 25 stycznia 2011

2 komentarze:

  1. Ciut dramatycznie... Jakieś siódme pieczęcie mi po głowie chodzą. Dziecko ćwiczy średniowiecze, pewnie dlatego. M

    OdpowiedzUsuń
  2. Wystarczy promyk nadziei, aby otwarło się niebo...:) piękna fotka .

    OdpowiedzUsuń