wtorek, 23 czerwca 2015

Witaj przygodo !!!!


W końcu !!!! Motylki mi w brzuchu zaczęły fruwać, czego 100 lat już nie czułam. Jadę na wakacje !!!! Witaj przygodo !!! Tym razem nie nad swoje ukochane jezioro, tylko na Podlasie. Obce mi zupełnie Podlasie. Zarezerwowałam dwa miejsca noclegowe, jako, że mamy się przemieszczać. Na jezioro przyjdzie czas później. Mam 58 dni urlopu.
Pada. W międzyczasie byłam w Sokolnikach pod Łodzią na corocznej imprezie urodzinowej przyjaciółki. Trochę padało, trochę nie padało ale spotkanie z przyjaciółmi - bezcenne. Przywiozłam nowe odmiany funki.
Wczoraj uprawiałam ogródek, częściowo w deszczu. Ponoć ma być deszczowe lato. A ja się  na wakacje wybieram...
Dzisiaj jechałam do pracy, w deszczu. A chmury były nisko, w połowie wysokości gór. Za to w Szklarskiej wyszło słońce. Czego oczekuję po wyjeździe na Podlasie ? Jeszcze nie wiem, na razie mi się roi, że będzie tak fajnie jak kiedyś na lubelszczyźnie, którą przejeżdżałam z południa na północ.

1 komentarz:

  1. Ja się w Podlasiu zakochałam. Pierwszy raz byłam tam w zeszłym roku. Od tamtej pory śmignęlismy na Podlasie juz z pięć, czy 6 razy:-))
    Udanych wakacji!
    Asia

    OdpowiedzUsuń