Nie nocą z 21/22, nie nocą 23/24 lecz właśnie nocą z 22 na 23 czerwca. O godzinie 20-tej, w hauptmannowskim parku wszystko się zacznie.
A, że zrzędzenie pasją moją się stało to zadoścuczynię sobie... Na urlop mi pora iść, bo zwariuję niechybnie. Nie mam kiedy odpuścić. bo cholera, lubię to co robię. Niedawno otwarliśmy wystawę po Worpswede, którą lada moment zwijać trzeba i do miejsc innych wywozić, salonik literacki odbylim, a już wystawa świętojańska w zanadrzu i całe święta Kupały obchody. Za chwilkę Ekoglass Festiwal oraz poplenerowa wystawka studentów. Wszystko w końcu czerwca i początku lipca. Może chwilkę potem ? Wyspać sie muszę.
Tymczasem zapraszam chętnych do zabawy a może i z tego jakieś szczęście przyjdzie ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz