środa, 20 stycznia 2016

snując się melancholijnie

Obejrzałam wczoraj debatę nad Polską i nawet załamywać mi się nie chce. Jedyne co mi do głowy przychodzi to tekst obok, który na FB znalazłam. Ale też myślę, że to niekoniecznie tylko obecnej władzy dotyczy, choć w jej wypadku wielość dodatkowych aspektów następuje... Poza nimi to czymże poprzednia władza się różniła ? Białymi rękawiczkami ? Sprytem werbalnym ?  I poprzednia i poprzednia... w genach mamy nieszczęście do władzy - jeśli taki karkołomny skrót myślowy zrobić można.
Władza jest po to, żeby się dobrze ustawić. Model skandynawski ? Zapomnij, w Polsce żyjesz.
Skąd my to mamy ? Ano z historii, z dbałości o własne, szlachecko - kościelne interesy.  Przecież chłop wywodził się od Chama. Z Księgi Rodzaju wynika, że ten gbur i prostak za grzechy wobec ojca został społecznie wykluczony, więc jego potomek - chłop konsekwencje ponosić musi. Kościół na kilkanaście wieków przyklepał nowożytne niewolnictwo wielkiej części narodu. I przyklepuje nadal, choć chłopa proletariat, teraz  prekariat coraz częściej zastępuje.   
Że konstytucja 3 maja ? Co z tego, że wbrew interesom szlachty powstała ? Chłopom niewiele obiecała, zniosła jedynie poddaństwo, ale i tak w życie nie weszła bo  Targowica i  Rosjanie za chwilę.  I dobrze, bo kto miał pracować w folwarkach, chyba nie szlachta i księża ?  W Polsce, tej światłej, tolerancyjnej religijnie, niemal konstytucyjnej, przez kilkanaście stuleci największa warstwa społeczna to niewolnicy - chłopi pracujący do granic wytrzymałości na pańskim i kościelnym. Że w d... mieli polskość, że zaprzedali się wrogowi ojczyzny ?
Lata poprzedzające powstania chłopskie  były okresem szczególnej nędzy i głodu i chorób.  Zwłaszcza Galicja stała się krajem głodujących żebraków. A potem wielkie zdziwienie, że chłop się zbuntował i rękę na pana wyciągnął... Szela diabeł, Szela morderca narodu polskiego.Jak łatwo ci okrutni chłopi dali się podpuścić Austriakom, ojczyznę mieli za nic - larum podnieśli możni tego świata. A za co mieli być wdzięczni ? Za  wielowiekowe w dupę kopanie, nędzę, niewolnictwo, głód i biedę, która nawet wrażego cesarza zadziwiła, gdy Galicję po jej zajęciu objeżdżał.  Inna sprawa, że naiwni ci chłopi byli Austriakom wierząc, jak  to  tylko naród  naiwny być potrafi.
Ta przedsiębiorczość polska trwa do dzisiaj, szlachtę zastąpiła władza, kościół trwa nadal. Władza, bez względu na barwy i hasła,  jak niegdysiejsza szlachta: swojego jeno patrzy..
Głupim narodem jesteśmy, że tak się dajemy  ? Niby tak. Ale czy Szela cokolwiek wygrał poza negatywną kartą w historii ?
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz