środa, 4 grudnia 2013

z okazji zbliżających się świąt.......



 Niedługo święta !!!!!!!!

Wrzucam dwie kartki pocztowe z lat 40-tych XX w. - druk firmy Stanisława Doleckiego, Poznań.

W styczniu 1948 roku w tzw. procesie spekulantów Dolewskiego w Łodzi, sąd wojskowy skazał na karę śmierci dwóch ludzi, w tym  głównego oskarżonego – Stanisława Dolewskiego - właściciela  spółki komandytowej "Składy Papieru i Tektury" Stanisław Dolewski z siedzibą w Poznaniu.  Dwa lata wcześniej  nad przedsiębiorstwem i jego oddziałami ustanowiono przymusowy zarząd państwowy. A wszystko to działo się w imię walki ze spekulacją i sabotażem. Oskarżony Dolewski w chwili aresztowania miał majątek "rzędu 50 milionów złotych i pięć samochodów". Kiedy go zamknięto w więzieniu "cena papieru na rynku spadła o 30 %."  Główny świadek w procesie uciekł za granicę. „A szkoda, bo mógłby opowiedzieć wiele pikantnych szczegółów na temat pewnych milionów otrzymanych od Doleckiego na cele propagandy PSL”. Oskarżony nie przyznawał się do winy, twierdził, że to nie on podbijał ceny zeszytów o 300 %. „Fałszerstwa, wyzysk, łapówki, demoralizacja aparatu państwowego – oto metody rekinów spekulacji”.
Zaciekawiona wlazłam w historię  PSL-u. Się zdziwiłam !!!!!!! W tamtym czasie ludowcy Mikołajczaka walczyli z nowym systemem: o wolność i demokrację, odrzucenie dyktatury proletariatu i kierowniczej roli partii robotniczej. Mieli poparcie społeczne i poparcie Kościoła lecz przegrali w wyborach w 1947 r.- z powodu fałszerstw. Zaczęły się represje, więc dziwić się trudno temu procesowi. Oto jak się wykańcza przeciwników politycznych.



Proces Buhlera, proces przemysłowców, mieszają się z procesami zbrodniarzy wojennych.  Proces biskupa Czesława  Kaczmarka - oskarżonego o działanie w antypaństwowym i antyludowym ośrodku agentów w Watykanie, skazanego na podstawie zeznań świadków na 12 lat więzienia - polecam: http://www.repozytorium.fn.org.pl/?q=pl/node/7751  
Filmoteka Narodowa uruchomiła serwis Repozytorium Cyfrowe z fragmentami filmów powojennych, filmami przedwojenny i, między innymi, Polskie Kroniki Filmowe z lat 1945 -1950. Warto tam zajrzeć.www.repozytorium.fn.org.pl

Szykujemy wystawkę "Najpiękniejsze święta", więc przeglądam wypożyczone pocztówki usiłując je jakoś posegregować.  Tak się dziwnie składa, że stemple pocztowe są w miarę czytelne lecz z reguły datę roczną mają zamazaną. Stąd problemy z datowaniem. 
Więc grzebię w necie. Internet to skarb jest. Najchętniej bym stąd nie wychodziła.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz