Po prostu się oprzeć nie mogę. Więc trzaskam komórką te fotki z porannej drogi w nadziei, że uda się choć trochę przechwycić nastroju. Śnieg spadł w Szklarskiej. W pełnym słońcu stoi. Znaczy już nie stoi ale może jutro też będzie. Jutro wraca do nas Hofmann. Niektórzy mówią "w końcu". Wenę straciłam całkiem ale może kiedyś też mi wróci.
Dzięki, pozdrawiam wzajemnie. CZy jesteś gdzieś po sąsiedzku ? Złapałam się na tym, że fotografując okoliczny pejzaż najczęściej fotogafuję niebo. Czy to znaczy, że tutaj jest ono jakieś szczególne ?
Cudny schyłek jesieni w Szklarskiej. Bo pewnie wkrótce zima rozgości się na dobre... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dzięki, pozdrawiam wzajemnie. CZy jesteś gdzieś po sąsiedzku ?
OdpowiedzUsuńZłapałam się na tym, że fotografując okoliczny pejzaż najczęściej fotogafuję niebo. Czy to znaczy, że tutaj jest ono jakieś szczególne ?