
wtorek, 25 stycznia 2011
czwartek, 20 stycznia 2011
Woda

Kropla deszczu mi spadła na rękę,
utoczona z Gangesu i Nilu,
z wniebowziętego szronu na wąsikach foki,
z wody rozbitych dzbanów w miastach Ys i Tyr.
Na moim wskazującym palcu
Morze Kaspijskie jest morzem otwartym
a Pacyfik potulnie wpływa do Rudawy
tej samej, co fruwała chmurką nad Paryżem
w roku siedemset sześćdziesiątym czwartym
siódmego maja o trzeciej nad ranem.
Nie starczy ust do wymówienia
przelotnych imion twoich, wodo.
fr. wiersza W. Szymborsklej
"Brzuch Ziemi" Teresy Kępowicz.
,,Duszo ludzka jakżeś podobna do wody !”

Woda – najprostszy z możliwych tytuł wystawy, a szeroki jak… woda. Woda zawsze w ruchu, kolorowa, barwna, zwodnicza jak lustro, groźna w sztormach i powodziach, unosząca na powierzchni, poddająca próbom, przywracająca siły wędrowcom pustyni, odświeżająca, oczyszczająca z brudu, odmładzająca, lecząca, użyźniająca. Pramateria – symbol chaosu, niestałości, zmienności, ale i wiedzy i pamięci podświadomości. Materia prima wszystkiego , podstawa wszechrzeczy, w której rodzi się wszystko, symbol potęgi, płodności, źródło życia i śmierci.

Symbolika Siloe jest esencją wiary: jesteś ślepy, idź obmyj się w sadzawce Siloe, a przejrzysz.
"Jeżeli kto pragnie, niech do mnie przyjdzie, a pije. Kto wierzy we mnie, jak mówi Pismo, rzeki wody żywej popłyną z jego wnętrza. A to mówił o Duchu, którego otrzymać mieli ci, co w Niego uwierzyli". / J 7, 37-39 /.
Od góry po kolei:
Bogusia Twardowska - Rogacewicz , "Błękitna cisza"
Krzysiek Figielski, "Podwodność" (Błekitny Zamek)
Janusz Motylski , "Źródło III" (Sadzawka Siloe)
Czwarta praca będzie osobno, jest zupełnie inna. Pokazuję współczesne obrazy, które pojadą na wystawę w Tervuren.
wtorek, 18 stycznia 2011
wystawa w Tervuren

Piszę mało bo jesteśmy "zarobieni" i weny twórczej nie staje na cokolwiek innego. Czy mi sie chce ? Zupłenie nie wiem czemu ale mi sie chce.
środa, 5 stycznia 2011
Już 2011 a ja nadal bez weny

Jesteśmy z robotą jakby w proszku. Szybko się wszystko zaczyna na wszystkich frontach, a tu pora sprawozdań. To dosyć upiorny okres roku, szkoda, że równoległy do karnawału. Ale może dobrze: pół doby sprawozdań, pół doby - bal. Kto to wytrzyma ? Pracoholicy... Powinnam przestać oglądać jakąkolwiek telewizję i słuchać jakichkolwiek wiadomości, bo skrzydła mi podcina szeroko rozlana propaganda porażki, świadomość braku jakichkolwiek środków na cokolwiek, ba, nawet gwarancji jakichkolwiek środków. I tylko jak światełko w tunelu jaśnieje nikłym płomyczkiem deklaracja dofinansowania działalności ze strony miasta. Prywatnie też fiasko ale to akurat to nie nowość. Muzealnictwo prowincjonalne kiepsko stoi, okresowo nawet moje dzieci zarabiają lepiej. No ale przecież nie użalać się chciałam tylko zobaczyć co z weną. No i nic, nadal nic. Obiecuję sobie, że niedługo napiszę o Euroarcie, bo w tej kwestii też się trochę rusza. Tylko z kim tu pracować, skoro każdy swojego pilnuje nosa ?
Subskrybuj:
Posty (Atom)