czwartek, 20 sierpnia 2020

Starość

      Z ogromnym żalem patrzę na ojca. Stara się nie pokazać, że sobie nie radzi. Nie widzi i słabo słyszy, a jeszcze teraz nosi cewnik, co go upokarza - to widać. Stara się robić wszystko tak jak dawniej, ale nie da się. Mama wpada w panikę, że nie da sobie rady. Tak myślę, jest całkowicie zależna od niego. Załatwiłam opiekuna osoby niepełnosprawnej. Dał się przekonać. Wiem, że taka jest starość, taka będzie też moja. Ale tak bardzo mi żal. Ojca. Bo to on bardzo się broni przed starością.

piątek, 7 sierpnia 2020

drugi człowiek

 Najbardziej ze wszystkiego interesuje mnie człowiek. To najbardziej głęboko ukryte "mięso".  Ale to marzenie, człowiek nie powie ci prawdy (swojej prawdy) o sobie dopóki ci nie zaufa. Ale jak ci zaufa to się do ciebie przywiążę, nie ma innej opcji. Stąd tak trudno o bliskość niezwiązaną z uczuciem.

Chciałabym poznać pewnego artystę. Fascynuje mnie bieg jego myśli, skojarzenia, sposób myślenia -  widzę to poprzez jego obrazy. Chciałabym spytać "dlaczego tak?". Nie powie, będzie brylował, owijał w bawełnę, walił naukowe duby smalone, byleby się tylko nie odkryć. Bo jak się odkryje to się uzależni od odkrywcy.  Pozostaje więc się domyślać...